Korespondencja z Leszkiem Nowakiem

Jednak z uwagi na to, że ze znanych sobie powodów nie zdecydował się on zamieścić niektórych maili, więc cóż... umieszczę je ja... Oczywiście podkreślam, że broń Boże nie mam do niego o to żadnych pretensji - w końcu to jego strona i może tam umieszczać, co tylko chce, a czego nie chce, tego nie musi umieszczać. Wymianę korespondencji będę przeplatał swoimi uwagami w kolorze niebieskim.

od:          Grzegorz Zebrowski
do:          Leszek Nowak
data:       16 października 2013 15:08
temat:    polemika z tekstami na Panskiej stronie opracowanie.eu

Dzień dobry!

Uznałem za właściwe poinformowanie Pana, że na naszej stronie apologetyka.info pojawiło się kilka artykułów polemicznych z Pańskim serwisem:

http://www.apologetyka.info/tag/Leszek%20Nowak

Z poważaniem
Grzegorz Żebrowski

 
od:          Leszek Nowak
do:          Grzegorz Zebrowski
data:       16 października 2013 16:05
temat:    Re: polemika z tekstami na Panskiej stronie opracowanie.eu

> Dzień dobry!
>
> Uznałem za właściwe poinformowanie Pana, że na naszej stronie
> apologetyka.info pojawiło się kilka artykułów polemicznych z
> Pańskim serwisem:
>
> http://www.apologetyka.info/tag/Leszek%20Nowak
>
> Z poważaniem
>
> Grzegorz Żebrowski
 

Szanowny Panie
Jak Pan pewnie zauważył, na stronie głównej mojej witryny w widocznym miejscu (w nagłówku) umieściłem następujące słowa:
 
Jeżeli ktoś uważa, że w którymś miejscu się pomyliłem, może do mnie napisać. Obiecuję publikację wszelkich krytycznych uwag.
 
Tyle cytat. Na tej zasadzie odbywają się moje dyskusje, z których treści Państwo już skorzystaliście. Zgromadziłem je na tej stronie:
 
http://www.opracowanie.eu/uwagi.htm
 
Zdarza mi się również dyskutować na forum onet.pl (niektóre dyskusje w witrynie) czy ostatnio na blogach, ale wtedy to ja wybieram sobie dyskusje i dyskutantów. A zatem dla Państwa pozostaje jedynie ta pierwsza możliwość. Naprawdę myśleliście, że zgromadzicie w ciągu może kilku miesięcy b. obszerny materiał interpretacyjny, podeślecie mi link i ja na wyścigi będę pędził, aby to wyjaśniać? Wiedziałem już co prawda, że coś kombinujecie, ponieważ miałem wejścia z Waszej strony na moja witrynę, kilka razy tam nawet zajrzałem i pomyślałem - "a, niech się bawią, skoro sprawia im to przyjemność".
 
A zatem - wasze "polemiki" ze mną wcale mi nie przeszkadzają, a wręcz przeciwnie: dziękuję za dodatkową reklamę. :) Mogę to tak pozostawić i więcej nie reagować. Oczywiście z każdym tekstem NT. MOICH TEZ - TZN. "OPRACOWANIA" CZY TREŚCI DYSKUSJI - przesłanym na moją pocztę, będę polemizował. Teraz odnośnie tych wielkich liter. Szanowny Panie w cytowanym na wstępie tekście z nagłówka strony głównej mojej witryny znajduje się słowo "POMYLIŁEM". Tzn. ja (ewentualnie) się pomyliłem, powtarzam - ja, a nie dr Hirsch czy dr Sargant czy dr Binet-Sangle, czy chociażby Don Havis. Tekst "Badanie zdrowia psychicznego Jezusa. Czy był on wariatem?":
 
http://www.opracowanie.eu/havis.htm
 
zamieściłem w swojej witrynie na zasadzie ciekawostki, aby pokazać, że kwestia odchyleń psychicznych Jezusa nie jest sprawą nową. Oczywiście, gdy to czytałem, niejednokrotnie na mojej twarzy pojawiał się uśmiech politowania - tak prymitywne niejednokrotnie były tezy Havisa. Ale to już jest historia. Szanowny Panie, gdy np. Gazeta Wyborcza zamieści na swoich łamach komunikat z obrad Konferencji Episkopatu Polski, a Panu ów komunikat KEP nie będzie się podobać, to swoje opinie polemiczne prześle Pan do redakcji GW i będzie Pan chciał, aby z Panem dyskutowali? A zatem - zapowiadam - pierwszego z Waszych tekstów: "Czy Jezus był psychicznie chory? - polemika z Nowakiem" - proszę mi nie przesyłać. Nie będę z tym polemizować (tyle roboty na nic!).
 
Na koniec jeszcze jedno - przejrzałem pobieżnie pozostałe teksty i mam zasadniczą uwagę. Proszę wejść na stronę:
 
http://janturnau.blox.pl/2013/09/Przypowiesc-troche-dziwna-o-rzadcy-cwaniaku.html
 
i przeczytać moje komentarze z 2013/09/22 13:21:23 oraz z 2013/09/22 23:06:18. Następnie radzę poprawić odpowiednio swoje teksty i dopiero takie poprawione ewentualnie mi przesłać. Chcę wam oszczędzić wielu niepotrzebnych rozczarowań - zapowiadam: będę w tym względzie bezlitosny.
 
Myślę, że to by było na tyle tytułem wstępu do ewentualnych przyszłych dyskusji. :)
 
Pozdrówka
Leszek Nowak
 

 
od:          Grzegorz Zebrowski
do:          Leszek Nowak
data:       16 października 2013 17:04
temat:    Re: polemika z tekstami na Panskiej stronie opracowanie.eu
 
> Zdarza mi się również dyskutować na forum onet.pl (niektóre dyskusje w witrynie) czy ostatnio na blogach, ale wtedy to ja wybieram sobie dyskusje i dyskutantów. A zatem dla Państwa pozostaje jedynie ta pierwsza możliwość.
 
- spokojnie, bez obaw :) Na naszych blogach przeważnie są wyłączone komentarze, a dla tych tekstów też konsekwentnie nie będziemy włączać - więc nawet nie ma możliwości, żeby Pan do nas przyszedł. Oczywiście ma Pan prawo uważać nas za dyskutantów niegodnych Pańskiego poziomu intelektualnego, ale proszę być spokojny - nie będę chodził za Panem po onetach, żeby móc sobie z Panem zamienić parę słów i przekonywać o swoich racjach :))))
 
> A zatem - wasze "polemiki" ze mną wcale mi nie przeszkadzają, a wręcz przeciwnie: dziękuję za dodatkową reklamę. :)
 
- Ależ proszę bardzo, nie ma sprawy :)
 
> http://janturnau.blox.pl/2013/09/Przypowiesc-troche-dziwna-o-rzadcy-cwaniaku.html
>
> i przeczytać moje komentarze z 2013/09/22 13:21:23 oraz z 2013/09/22 23:06:18. Następnie radzę poprawić odpowiednio swoje teksty i dopiero takie poprawione ewentualnie mi przesłać. Chcę wam oszczędzić wielu niepotrzebnych rozczarowań - zapowiadam: będę w tym względzie bezlitosny.
 
- Nie, dziękuję. Generalnie to chciałbym móc samodzielnie decydować, co ma się znaleźć w moich tekstach. Chyba że coś jest niezgodnego z prawem, to oczywiście proszę przesłać uwagi, podstawę prawną, a ja to skoryguję, albo opatrzę dodatkowym komentarzem. Pan oczywiście również ma prawo pisać na swojej stronie co tylko zechce i ja w tę treść nie zamierzam ingerować.
 
Kolejna rzecz, proszę tego mojego maila potraktować nie jako przysłanie Panu tekstów, ale jako poinformowanie Pana o tym, że na naszej witrynie pojawiła się krytyka Pańskiego punktu widzenia, co uznałem za konieczne z punktu widzenia zasad współżycia społecznego.
 
> Myślę, że to by było na tyle tytułem wstępu do ewentualnych przyszłych dyskusji. :)
 
- Z całym szacunkiem, ale na chwilę obecną dyskusji z Panem nie przewiduję. Będę pisał na swojej stronie, gdy sam uznam coś za stosowne, aby się w tym temacie wypowiedzieć.
 
Z poważaniem
Grzegorz Żebrowski
 

 
od:          Leszek Nowak
do:          Grzegorz Zebrowski
data:       16 października 2013 17:40
temat:    Re: polemika z tekstami na Panskiej stronie opracowanie.eu
 
Piszę z komórki - przepraszam za ewentualne błędy.
 
> Oczywiście ma Pan prawo uważać nas za dyskutantów niegodnych Pańskiego poziomu intelektualnego, ale proszę być spokojny - nie będę chodził za Panem po onetach, żeby móc sobie z Panem zamienić parę słów i przekonywać o swoich racjach :))))
 
My się chyba nie rozumiemy. Napisałem, że wystarczy teksty przesłać na moją pocztę (poza pierwszym, ponieważ wbrew tytułowi to nie jest polemika ze mną, tylko z Havisem), a zgodnie z obietnicą opublikuję je i postaram się polemizować. To była uwaga techniczna, a nie merytoryczna, czy tym bardziej ad personam. Zapewniam, że dyskutowałem już z osobami o niższym niż Wasz poziomie intelektualnym. Proszę na to zagadnienie spojrzeć również z mojej strony. Ja też nie będę biegał po stronach po to, aby polemizować ze wszystkim, co o mnie piszą w internecie.
 
> > A zatem - wasze "polemiki" ze mną wcale mi nie przeszkadzają, a wręcz przeciwnie: dziękuję za dodatkową reklamę. :)
>
> - Ależ proszę bardzo, nie ma sprawy :)
 
Jeszcze raz dziękuję :)
 
> > http://janturnau.blox.pl/2013/09/Przypowiesc-troche-dziwna-o-rzadcy-cwaniaku.html
> >
> > i przeczytać moje komentarze z 2013/09/22 13:21:23 oraz z 2013/09/22 23:06:18. Następnie radzę poprawić odpowiednio swoje teksty i dopiero takie poprawione ewentualnie mi przesłać. Chcę wam oszczędzić wielu niepotrzebnych rozczarowań - zapowiadam: będę w tym względzie bezlitosny.
> >
>
> - Nie, dziękuję. Generalnie to chciałbym móc samodzielnie decydować, co ma się znaleźć w moich tekstach. Chyba że coś jest niezgodnego z prawem, to oczywiście proszę przesłać uwagi, podstawę prawną, a ja to skoryguję, albo opatrzę dodatkowym komentarzem. Pan oczywiście również ma prawo pisać na swojej stronie co tylko zechce i ja w tę treść nie zamierzam ingerować.
 
Ojej, od razu "z prawem"! To, co napisałem powyżej, miało Wam ułatwić dyskusję ze mną - z góry wyeliminować ewentualne moje argumenty.
 
> Kolejna rzecz, proszę tego mojego maila potraktować nie jako przysłanie Panu tekstów, ale jako poinformowanie Pana o tym, że na naszej witrynie pojawiła się krytyka Pańskiego punktu widzenia, co uznałem za konieczne z punktu widzenia zasad współżycia społecznego.
 
Niepotrzebnie (chociaż doceniam intencję) - jak zaznaczyłem, wiedziałem o tych tekstach, ponieważ miałem wejścia na moją witrynę z Waszego portalu.
 
> > Myślę, że to by było na tyle tytułem wstępu do ewentualnych przyszłych dyskusji. :)
> >
>
> - Z całym szacunkiem, ale na chwilę obecną dyskusji z Panem nie przewiduję. Będę pisał na swojej stronie, gdy sam uznam coś za stosowne, aby się w tym temacie wypowiedzieć.
 
Czyli wszystko gra :)
 
> Z poważaniem
> Grzegorz Żebrowski
 
Pozdrówka
Leszek Nowak

------------------------------------------------------------------------------------------------
W tym miejscu Nowak umieszcza swój komentarz do serii artykułów na apologetyka.info, do czego będę nawiązywał w kolejnej korespondencji do Nowaka, którą z sobie wiadomych powodów już nie zamieścił w zakładce "dyskusja":

Poniżej moje opinie (bo przecież nie dyskusja) na temat zamieszczonych w portalu apologetyka.info polemik z tekstami mojej witryny – patrz: link w liście z 16 października 2013 15:08
 
1. Jak Leszek Nowak wyjaśnia cuda Jezusa Chrystusa
Rozumiem, wg portalu Nowak się pomylił. No, ale z tego wynikają pewne konsekwencje. W takim razie niech powiedzą to głośno: „Tak, wierzymy, że Jezus chodził po wodzie! Przeszedł po powierzchni wody ok. 5 km (25-30 stadiów). To wszystko działo się daleko od brzegu jeziora!”. Tylko do tego „cudu” Jezusa trzeba będzie dołożyć jeszcze jeden:
 
J 6,21
Chcieli Go zabrać do łodzi, ale łódź znalazła się natychmiast przy brzegu, do którego zdążali.
 
Tzn. trzeba będzie dodać cudowną teleportacjaę łodzi, uczniów i samego Jezusa ze środka jeziora nad sam brzeg. Dlaczego do tej pory nikt o tym „cudzie” nie wspominał? Ja pierwszy go odkryłem? Może jakaś nagroda – Templetona albo Totus? Jezioro Tyberiadzkie ma wymiary 21 × 13 km. Jeżeli chce się płynąć z Betsaidy do Kafarnaum (oddalone o ok. 5 km), to po co odbijać daleko od brzegu? Płynie się wzdłuż brzegu. Tym bardziej, gdy (wg portalu) pomimo nocnych ciemności, nie traci się orientacji.
 
2. Czy Jezus był psychicznie chory? - polemika z Nowakiem
Tę sprawę mamy już powyżej załatwioną. Szkoda, że tytuł mija się z prawdą. Powtarzam – to nie jest polemika ze mną, tylko z Havisem
 
3. Jak Leszek Nowak zdemaskował mafię watykańską
Bardzo dobrze, że redaktor portalu apologetyka.info na wstępie podał zestawienie cytowanych przez mnie tekstów kościelnych. Powtórzę niektóre z nich z dodatkowym uściśleniem:
 
Fragment homilii Jana Pawła II – wygłoszonej podczas wizyty w Polsce (Pelplin), 6 czerwca 1999 r.
Fragment homilii Benedykta XVI – wygłoszonej podczas wizyty w Polsce (Warszawa), 26 maja 2006 r.
Homilia kardynała Stanisława Dziwisza – wygłoszona w 7. rocznicę wizyty JPII w Pelplinie (6 czerwca 1999 r.; patrz wyżej). Homilia Dziwisza nawiązuje do tamtej homilii JPII.
Fragment homilii kardynała Zenona Grocholewskiego – wygłoszonej podczas wizyty w Poznaniu 20 czerwca 2008 r. Homilia Grocholewskiego również nawiązuje do homilii JPII, wygłoszonej w Pelplinie 6 czerwca 1999 r. (patrz wyżej)
 
4. Baśniowa Ewangelia Mateusza? Polemika z Leszkiem Nowakiem
Tu nie muszę nic pisać. Żyjemy w wolnym kraju, każdy może wybierać, co myśleć, co mówić, co głosić. Dziękuję za ten tekst, przynajmniej dzięki niemu czytelnicy mają wolny wybór odpowiadającej im opcji.
 
5. Zarzuty Leszka Nowaka odnośnie proroctwa końca świata
Ufff, ale łamańce. To samo, co w p. 3. Żyjemy w wolnym kraju, każdy może wybierać, co myśleć, co mówić, co głosić. Można wybrać to, co ja mówię – Jezus uroił sobie, że po swojej męczeńskiej śmierci powróci „w obłokach” jeszcze za ziemskiego życia współczesnych mu ludzi. Tego nauczał swoich uczniów, a ci z kolei pierwszych chrześcijan. Albo oczywiście można wybrać to, co w portalu apologetyka.info. Ale Anna była bardziej oryginalna:
 
http://www.opracowanie.eu/anna_3.htm
 
Poza tym ja jeszcze mogę parę spraw wyjąć z rękawa. Dlaczego Jezus mówił do swoich uczniów „czuwajcie” (Mk 13,33; Mk 13,35; Mk 13,37), a nie: „czuwajcie i przekażcie następnym pokoleniom, aby i one czuwały”? Następnych pokoleń miało nie być. :) Dlaczego Jezus mówił „Ujrzycie Syna Człowieczego, siedzącego po prawicy Wszechmocnego i nadchodzącego z obłokami niebieskimi” (Mk 14,62), a nie: „Wasi dalecy potomkowie ujrzą Syna Człowieczego, siedzącego po prawicy Wszechmocnego i nadchodzącego z obłokami niebieskimi”?
 
Sprawę zapowiedzi Jezusa, iż miał on powrócić „w obłokach” (w czasie tzw. „Dnia Pańskiego”) jeszcze za życia współczesnego mu pokolenia, poruszam również i tutaj:
 
http://www.opracowanie.eu/rzekome.htm
http://www.opracowanie.eu/apokalipsa.htm
 
6. Czy Jezus był schizofrenikiem? Wstęp do serii polemik z Leszkiem Nowakiem
Ten punkt powinien mieć nr 1. (może, drogi czytelniku, już tak jest – mogą to przecież w każdej chwili zmienić). Chociaż chronologicznie jest ostatnim. Został umieszczony w sieci 2013:10:20, 21:09. Jest to prawdopodobnie reakcja na uruchomienie przeze mnie niniejszej podstrony właśnie w dniu 20 października 2013 r. Oczywiście w tym samym dniu po południu poinformowałem o tym fakcie właściciela portalu Grzegorza Żebrowskiego. Natomiast tę informację o p. 6. zamieściłem w sieci 21 października przed południem.

Nie będę się odnosił do zawartych w punkcie 6. treści. Nie muszę. „AmbaSSada” – bardzo dobry film. Działa kojąco na nerwy, odrywa na jakiś czas od bieżących problemów, wychodzi się z kina wypoczętym, jak rzadko kiedy. Każdemu polecam obejrzenie tego filmu – przede wszystkim potrafi dobrze rozbawić, a człowiek dla zdrowia potrzebuje 10 minut śmiechu dziennie.

------------------------------------------------------------------------------------------------

A poniżej niepublikowanej przez Nowaka korespondencji ciąg dalszy (niepublikowanej do dnia dodania tego wpisu, a więc do 28 października 2013 r.):

 

od: Leszek Nowak
do: Grzegorz Zebrowski
data: 20 Października 2013 14:16
Temat: Re: Re: polemika z tekstami na Panskiej stronie opracowanie.eu


Witam!
Uruchomiłem stronę, na której odnoszę się do dotyczących mnie treści Waszego portalu:

http://www.opracowanie.eu/apologetyka.htm

Podkreślam to, co tam napisałem - to nie jest dyskusja merytoryczna, a jedynie nasza korespondencja, dotycząca kwestii technicznych, oraz moje luźne opinie nt. Waszych tekstów. Jeżeli zdarzy się, iż otrzymam te teksty (poza pierwszym) na swoją pocztę, to oczywiście je opublikuję i przystąpię do porządnej dyskusji merytorycznej.

Teraz wychodzi na to, że nie tylko Wy mnie, ale również ja Was reklamuję :)

Pozdrówka
Leszek Nowak

 

od: Grzegorz Zebrowski
do: Leszek Nowak
data: 21 Października 2013 12:10
Temat: Re: Re: Re: polemika z tekstami na Panskiej stronie opracowanie.eu

Dzień dobry.

Dziękuję za informację.

W tym miejscu chcę powiedzieć, że w pełni podzielam Pańskie podejście, w którym zostawia Pan czytelnikom możliwość wyboru punktu widzenia - czy mojego, czy Pańskiego. Ja ze swej strony również zachęcam czytelników do skonfrontowania argumentów pana Nowaka i naszych.

Ad 2 i 5. Uzupełniłem te artykuły o odpowiedź na Pańskie argumenty z rękawa.

http://zebrowski.apologetyka.info/ateizm/zarzuty-leszka-nowaka-odnosnie-proroctwa-konca-swiata,687.htm
http://zebrowski.apologetyka.info/ateizm/jak-leszek-nowak-wyjasnia-cuda-jezusa-chrystusa,688.htm

W tym ostatnim dodałem również wątek uzdrowienia epileptyka.

Ad 6. Ten artykuł faktycznie jest na końcu, ale ten problem wydaje mi się tak znikomy, że raczej nie zamierzam podejmować żadnych czynności w celu jego naprawienia. Ten artykuł został do dany z datą późniejszą niż 5 pozostałych, ma najwyższy identyfikator, więc na chwilę obecną znajduje się na końcu tej listy, która wyświetla artykuły przypisane do tagu "Leszek Nowak". Znajduje się jako pierwszy na podstronie mojego bloga:

http://zebrowski.apologetyka.info/user-cat/polemika-z-nowakiem,4.htm

Ale na tej liście nie ma polemiki z Havisem, bo jest on przypięty do konta "prace zbiorowe".

Tyle w kwestii wyjaśnienia tej "niedogodności".

Z poważaniem :)
Grzegorz Żebrowski
 

od: Leszek Nowak
do: Grzegorz Zebrowski
data: 21 Października 2013 13:27
Temat: Re: Re: Re: polemika z tekstami na Panskiej stronie opracowanie.eu

> Ad 2 i 5. Uzupełniłem te artykuły o odpowiedź na Pańskie argumenty
> z rękawa.
>
> W tym ostatnim dodałem również wątek uzdrowienia epileptyka.

Zgadza się, przeczytałem.

> Ad 6. (...) Znajduje się jako pierwszy na podstronie mojego bloga:
>
> http://zebrowski.apologetyka.info/user-cat/polemika-z-nowakiem,4.htm
>
> Ale na tej liście nie ma polemiki z Havisem, bo jest on przypięty do
> konta "prace zbiorowe".

Pozostanę jednak przy "starym" linku kierującym na teksty polemiczne z treściami mojej witryny - tym, który przysłał mi Pan w pierwszym swoim liście. Polemika z Havisem to oczywiście nie polemika ze mną, ale jednak - z treściami zawartymi w mojej witrynie.

> Tyle w kwestii wyjaśnienia tej "niedogodności".

Tzn. to jest Wasza, a nie moja niedogodność (owa "polemika z Nowakiem" w tytule). Jeżeli mógłbym coś zasugerować, to jakąś zmianę, np. "polemika z artykułem zamieszczonym na stronie Nowaka", czy coś w tym rodzaju.

Dziękuję za informację - tym razem o Waszych ostatnich zmianach nie wiedziałem. Nie będę jednak w związku z tymi zmianami niczego uzupełniać w mojej witrynie internetowej. Pozostanę przy tym, co do tej pory na temat Waszego portalu napisałem.

> Z poważaniem :)
> Grzegorz Żebrowski

Pozdrówka :)
Leszek Nowak
 

W tym miejscu pozwolę sobie dodać komentarz odnośnie uwagi Nowaka co to nazwy artykułu, który odnosi się do argumentacji Havisa, a w tytule ma "polemika z Nowakiem". Otóż uważam, że taki tytuł nie jest dużym błędem, bo informacja o autorstwie Havisa jest wewnątrz tej polemiki. A ponadto skoro pan Nowak umieszcza to na swojej stronie o takiej a nie innej tematyce, a do czasu napisania naszej odpowiedzi nie opatrzył żadnym komentarzem w stylu "autor nie podziela w pełni poglądów pana Havisa, ale zamieszcza to jedynie jako ciekawostkę", to domniemywa się, że z tymi poglądami w pełni się utożsamia i tym samym wystawia się na krytykę.