Grzegorz Żebrowski

Jezus jako Jahwe w Liście do Hebrajczyków

dodane: 2005-03-24
Polemika z unitariańskim rozumieniem pierwszego rozdziału Listu do Hebrajczyków (dokument w fazie roboczej)

Dla wielu trynitarian argumentem świadczącym na rzecz bóstwa Jezusa Chrystusa jest utożsamianie Go przez autorów Nowego Testamentu ze starotestamentalnym Bogiem Jahwe. Takim wymownym fragmentem nam tę prawdę jest pierwszy rozdział Listu do Hebrajczyków:

 

Hbr 1,1-14

1. Wielokrotnie i wieloma sposobami przemawiał Bóg dawnymi czasy do ojców przez proroków;

2. ostatnio, u kresu tych dni, przemówił do nas przez Syna, którego ustanowił dziedzicem wszechrzeczy, przez którego także wszechświat stworzył.

3. On, który jest odblaskiem chwały i odbiciem jego istoty i podtrzymuje wszystko słowem swojej mocy, dokonawszy oczyszczenia z grzechów, zasiadł po prawicy majestatu na wysokościach

4. i stał się o tyle możniejszym od aniołów, o ile znamienitsze od nich odziedziczył imię.

5. Do którego bowiem z aniołów powiedział kiedykolwiek: Tyś jest Synem moim, Jam cię dziś zrodził? I znowu: Ja mu będę ojcem, a on będzie mi synem?

6. I znowu, kiedy wprowadza Pierworodnego na świat, mówi: Niechże mu oddają pokłon wszyscy aniołowie Boży.

7. O aniołach wprawdzie mówi: Aniołów swych czyni On wichrami, a sługi swoje płomieniami ognia;

8. lecz do Syna: Tron twój, o Boże, na wieki wieków, Berłem sprawiedliwym berło Królestwa twego.

9. Umiłowałeś sprawiedliwość, a znienawidziłeś nieprawość: Dlatego namaścił cię, o Boże, Bóg twój olejkiem wesela jak żadnego z towarzyszy twoich.

10. Oraz: Tyś, Panie, na początku ugruntował ziemię, i niebiosa są dziełem rąk twoich;

11. one przeminą, ale Ty zostajesz; I wszystkie jako szata zestarzeją się,

12. i jako płaszcz je zwiniesz, jako odzienie, i przemienione zostaną; ale tyś zawsze ten sam i nie skończą się lata twoje.

13. A do którego z aniołów powiedział kiedy: Siądź po prawicy mojej, aż położę nieprzyjaciół twoich jako podnóżek stóp twoich.

14. Czy nie są oni wszyscy służebnymi duchami, posyłanymi do pełnienia służby gwoli tych, którzy mają dostąpić zbawienia?

(BW)

 

Najbardziej interesujące słowa z tego fragmentu zostały przeze mnie pogrubione, gdyż to właśnie w nich najbardziej zawiera się tajemnica bóstwa Chrystusa. Słowa te są prawie dokładną kopią z Psalmu 102, które wyraźnie odnoszą się do Boga Jahwe:

 

Ps 102,26-28

25. Rzekłem: Boże mój, nie zabieraj mnie w połowie dni moich, Wszak lata twoje trwają z pokolenia w pokolenie.

26. Tyś z dawna założył ziemię, A niebiosa są dziełem rąk twoich.

27. One zginą, Ty zaś zostaniesz, I wszystkie jak szata się zużyją; Jak szata, która się zmienia, one się zmienią.

28. Ale ty pozostaniesz ten sam I nie skończą się lata twoje.

 

Według autora listu do Hebrajczyków, słowa te wyraźnie odnoszą się do Jezusa Chrystusa. Niestety tego poglądu nie chcą podzielać wszelkiego pokroju unitarianie. Zobaczmy na jaki pomysł oni wpadli, aby tylko pozbyć się tego problemu, przed którym muszą stanąć twarzą w twarz.

 

Statement of Reasons for Not Believing the Doctrine of Trinitarians,Andrews Norton Professor of Sacred Literature in Harvard College

 

"Bóg wspomniany ostatnio był Bogiem Chrystusa, który go namaścił; i autor [księgi Hebrajczyków] zwracając się do tego Boga, wybucha sławieniem jego mocy, a w szczególności jego niezmiennego istnienia, nad którym się rozwodzi, aby udowodnić trwałość królestwa Syna... tzn. Ty [Boże] który obiecałeś mu taki tron, jesteś tym, który położył fundamenty ziemi. Tak wiec wydaje się, ze czyni tu deklaracje Bożej niezmienności, by zapewnić trwałość królestwa Chrystusa, wspomnianego wcześniej; i raczej tak, gdyż fragment ten był oryginalnie użyty w tym samym celu w Psalmie 102, mianowicie by zasugerować ten wniosek "Synowie sług twoich będą mieszkać bezpiecznie i potomstwo ich będzie utwierdzone przed Tobą". W podobny sposób, jest tu zapewnione, ze tron Syna będzie utrwalony na zawsze, używając tego samego argumentu, mianowicie, dzięki Bożej niezmienności"

 

Inaczej ujmując, w tym psalmie nie tyle mówi Ojciec do Syna, co (wg nich) raczej psalmista i psalm mówi raz o Synu, a raz o Ojcu. W wersecie 7 mamy „O aniołach wprawdzie mówi”, a nie „Do aniołów wprawdzie mówi”. Więc uważają, że podobnie powinien być przetłumaczony werset następny z tego powodu, że jest użyta identyczna konstrukcja gramatyczna (pros + noun In accusativus + lego). I to, co z tego ich wywodu najciekawsze, jest to, że w wersetach 10-12 to nie Ojciec mówi do Syna, tylko psalmista/psalm mówi o Ojcu: „Oraz: Tyś, Panie na początku ugruntował ziemię…”, aby ukazać że ten Bóg, który stworzył ziemię, zapewnia swoją niezmienność, aby udowodnić trwałość królestwa swego Syna. Więc twierdzą oni, że te słowa z tych dwóch wersetów (10-12), o które toczy się cały ten spór, odnoszą się już do Ojca, a nie do Syna. Nieco jest to skomplikowane i zawsze budzi powszechne zdziwienie, jak to można wpaść na taki zaskakujący pomysł. Dla czytającego ten fragment z Listu do Hebrajczyków oczywistym się wydaje, że to właśnie Ojciec mówi do Syna. Natomiast unitarianie stanowczo temu zaprzeczają, pytając się, jak to możliwe, aby to właśnie Ojciec tutaj mówił do Syna, skoro w świetle Starego Testamentu to właśnie psalmista mówił do Boga i o Bogu. I w tym miejscu bardzo dziwi to ich pytanie, gdyż ten problem najprawdopodobniej został przewidziany przez autora listu do Hebrajczyków, który wyjaśnia to nam już w pierwszym wersecie tegoż listu:

 

Hbr 1,1 Wielokrotnie i wieloma sposobami przemawiał Bóg dawnymi czasy do ojców przez proroków;

 

Już  na samym początku widać, kto to w rzeczywistości mówił i w jaki sposób to mówił. Autor tego listu nie pozostawia cienia wątpliwości: Te słowa psalmów są słowami Boga, który wypowiadał ustami proroków! Dlatego też ich wątpliwości są bezpodstawne, gdyż jak najbardziej słuszne jest założenie, że to właśnie Bóg Ojciec mówił przez usta króla Dawida. Jak najbardziej można powiedzieć, że słowa psalmów są wypowiadane przez Boga Ojca, co jest już zaakcentowane na samym początku.

 

Bardzo ważnym fragmentem dużo wnoszącym do tego sporu jest werset następny, gdyż bardzo ładnie harmonizuje z wersetem 10, o który toczy się największy spór w tym temacie. Porównajmy je:

 

Hbr 1,2 Ostatnio, u kresu tych dni, przemówił do nas przez Syna, którego ustanowił dziedzicem wszechrzeczy, przez (dia)którego (autou – genetivus od autos) także wszechświat stworzył. (BW)

Hbr 1,10 Oraz: Tyś, Panie, na początku ugruntował ziemię, I niebiosa są dziełem rąk twoich; (BW)

 

Nie ma wątpliwości, że Hbr 1,10 mówi o dziele stwarzana. Trynitarianie nie mają też wątpliwości, że Hbr 1,2 mówi o tym, że stwórcą wszechświata był Jezus, gdyż przez Niego ten wszechświat został stworzony. Lecz ten fakt zdaje się przeszkadzać braciom ze środowisk unitariańskich. Wymyślili oni, że ten fragment wcale nie musi mówić o tym, że świat został stworzony przez Jezusa, lecz że został stworzony przez Boga dla Jezusa, z Jego powodu. Według nich również poprawnym tłumaczeniem tego wersetu miałoby być:

 

Hbr 1,2 Ostatnio, u kresu tych dni, przemówił do nas przez Syna, którego ustanowił dziedzicem wszechrzeczy, dla (dia)którego także wszechświat stworzył. (BW)

 

Na dowód przytaczają oni fragmenty, w których występuje identyczne słówko dia, które występuje w dokładnie takim znaczeniu:

 

Mt 14,3 Albowiem Herod pojmał Jana, zakuł w kajdany i wtrącił do więzienia dla (dia) Herodiady, żony Filipa, brata swego. (BW)

 

Mk 2,27 Ponadto rzekł im: Sabat jest ustanowiony dla (dia) człowieka, a nie człowiek dla (dia) sabatu. (BW)

 

Dz 16,3 Paweł chciał, aby ten udał się z nim w drogę, toteż wziąwszy go, obrzezał ze względu (dia) na Żydów, którzy mieszkali w owych okolicach; wszyscy bowiem wiedzieli, ze jego ojciec był Grekiem. (BW)

 

Lecz niestety ich argument nie jest trafiony, gdyż co prawda greckie słówko dia może oznaczać „ze względu na kogoś”, lecz tylko w przypadku, gdy po nim następuje wyraz w accusativie. A tak jest w tych powyższych przykładach: Herodiada, człowiek, sabat i Żydzi występują w accusativie. Natomiast w Hbr 1,2 nie można oddać to w ten sposób, w jaki życzyliby sobie tego unitarianie, gdyż słowo „którego” greckie „autou” jest w genetivusie. Nie jest znany mi ani jeden przypadek, w którym greckie dia w połączeniu z genetivusem miałoby znaczenie „ze względu na”, lecz zawsze ma znaczenie instrumentalne, że coś zostało przez kogoś zrobione, oznacza pośrednią wykonawcę czynności.

 

Rz 5,12 Przeto jak przez (dia + genetivus) jednego człowieka grzech wszedł na świat, a przez grzech śmierć, tak i na wszystkich ludzi śmierć przyszła, bo wszyscy zgrzeszyli; (BW)

 

Ga 3,19 Czymże więc jest zakon? Został on dodany z powodu przestępstw, aż do przyjścia potomka, którego dotyczy obietnica; a został on dany przez (dia + genetivus) aniołów do rąk pośrednika. (BW)

 

Takiego przypadku nie zna nawet Wielki Słownik Grecko-Polski Nowego Testamentu Remigiusza Popowskiego. Na podstawie tego łatwo wyciągnąć wniosek, że ta reguła gramatyczna była bardzo mocną regułą, która w przypadku jej złamania, musiała zdradzać brak dobrej znajomości tego języka. Oczywiście można by się upierać, że język grecki był bardzo elastycznym językiem i dopuszczał występowanie wyjątków, jak i nie można wykluczyć pomyłki autora (każdemu mogą się zdarzyć pomyłki podczas pisania). Jednakże w tym przypadku taką możliwość należy wykluczyć do tego stopnia, że nawet wynalezienie kilku wyjątków w literaturze z tamtego okresu nie byłoby wystarczającym argumentem. A to dlatego, że Hbr 1,2 nie jest jedynym przypadkiem w Biblii, gdzie mowa jest o tym, iż wszechświat został stworzony przez Jezusa używając do tego konstrukcji dia + genetivus. Takich fragmentów jest cztery:

 

J 1,3 Wszystko przez Nie (dia + genetivus) się stało, a bez Niego nic się nie stało, co się stało.(BT)

 

J 1,10 Na świecie było /Słowo/, a świat stał się przez Nie (dia + genetivus), lecz świat Go nie poznał. (BT)

 

Kol 1,16 bo w Nim zostało wszystko stworzone: i to, co w niebiosach, i to, co na ziemi, byty widzialne i niewidzialne, czy Trony, czy Panowania, czy Zwierzchności, czy Władze. Wszystko przez Niego (dia + genetivus) i dla Niego zostało stworzone.(BT)

 

Teraz już nie można oczekiwać, że natchnieni autorzy zrobili cztery razy ten sam błąd gramatyczny akurat wtedy, gdy była mowa o Jezusie w kontekście stworzenia świata, a w każdym innym przypadku pisali poprawnie. Tak samo nie można oczekiwać, że 4 matematyków, którym podano ten sam zestaw z 1000 różnych słupków do policzenia, akurat zrobią błąd w jednym i w tym samym miejscu.

 

Dlatego też Hbr 1,2 jest ewidentnym dowodem na to, że wszechświat został stworzony przez Jezusa, co z kolei bardzo ładnie harmonizuje z tym krytycznym wersetem Hbr 1,10. Szerzej tym tematem zajmuję się w jednej ze swoich polemik.

 

Wróćmy jednak do fragmentu z Listu do Hebrajczyków. Czytając go łatwo zauważyć pewną strukturę, w której dostrzegamy porównanie majestatu Syna i Aniołów. Dla nas trynitarianów mówiącym jest Bóg Ojciec, a dla unitarianów psalm/psalmista. Dla nich właśnie jest to wyjątkowo ważne, gdyż ich interpretacja byłaby kompletnie pozbawiona sensu, gdyby to Ojciec w wersetach 10-12 mówił sam do siebie. Dlatego też ważna dla nich jest walka o to, aby wykazać, iż w tym fragmencie mówiącym jest głownie psalmista/psalm, a nie Ojciec. Przebadajmy kompozycję tego fragmentu werset po wersecie za każdym razem starając się wywnioskować, kto jest osobą mówiącą, do kogo lub czego to się odnosi, oraz do czego ten fragment się odwołuje. W miarę możliwości będę starał się opisać stanowisko trynitarian i unitarian. Ta kompozycja zaczyna się od wersetu 5, a kończy na wersecie 13:

 

5. Do którego bowiem z aniołów powiedział kiedykolwiek: Tyś jest Synem moim, Jam cię dziś zrodził? I znowu: Ja mu będę ojcem, a on będzie mi synem?

 

Werset 5 nie pozostawia cienia wątpliwości używając takich zaimków pierwszej osoby („moim”, „Jam”, „Ja”, „mi”), które wyraźnie odnoszą się do Ojca – przez co to właśnie On jest tu mówiącym, a czemu nie zaprzeczają nawet unitarianie. Słowa „Tyś jest Synem moim, Jam cię dziś zrodził” odnoszą się do Ps 2,7, a „Ja mu będę ojcem, a on będzie mi synem” do 2 Sm 7,14.

 

6. I znowu, kiedy wprowadza Pierworodnego na świat, mówi: Niechże mu oddają pokłon wszyscy aniołowie Boży.

 

Znowu widzimy, że ten, który wprowadza pierworodnego na świat, jest tym, który mówi. To Ojciec wprowadza swego pierworodnego, więc i On jest tą osobą mówiącą. Fragment ten pochodzi z Ps 97,7

 

7. O aniołach wprawdziemówi: Aniołów swych czyni On wichrami, a sługi swoje płomieniami ognia;

 

Tutaj unitarianie uważają, że mówcą jest psalm/psalmista, a nie Bóg. Fakt, że nigdzie pismo nie zaznacza wyraźnie zmiany mówcy, tylko dalej posługuje się trzecią osobą czasownika „mówić” (co nasuwa pewien wniosek, że natchniony autor zakłada, że czytelnik wie, do kogo odnosi się ten czasownik „mówić”), nie dodaje im racji. Warto zwrócić uwagę na partykułę „wprawdzie” (gr. men), która zazwyczaj uwydatnia prawdziwość jakiegoś faktu, a zarazem zapowiada nam na coś innego, kontrastującego, co zobaczymy w następnym wersecie, który stanowi pewnego rodzaju ciąg myślowy.

 

8. lecz do Syna: Tron twój, o Boże, na wieki wieków, Berłem sprawiedliwym berło Królestwa twego.

9. Umiłowałeś sprawiedliwość, a znienawidziłeś nieprawość: Dlatego namaścił cię, o Boże, Bóg twój olejkiem wesela jak żadnego z towarzyszy twoich.

 

Jest to fragment z Ps 45,6-7. Tutaj unitarianie twierdzą, że w wersecie 8 powinno być „lecz o Synu [pismo powie]”, a nie „lecz do Syna [powie]”, z uwagi na identyczną konstrukcję gramatyczną, jaką mamy w wersecie 7 – a mianowicie pros + accusativus + legei. W wersecie taka konstrukcja była przetłumaczona na „mówić coś o czymś”, więc i w wersecie 8 również powinno być tak samo przetłumaczone. Dla unitarian jest to dość istotna różnica, gdyż zależy im na tym, aby się okazało, że to psalm mówi o Synu, a nie Ojciec do Syna, aby była ta ciągłość w tych krytycznych wersetach 10-12, na których im w sposób szczególny zależy, gdyż dla ich interesu musi się okazać, że mówcą jest tam coś innego niż Ojciec. To jest po to, żeby uprawniło ich do interpretacji, w której w wersetach 10-12 ktoś lub coś (czyli psalm/psalmista) zwraca się do Ojca, a nie do Syna, gdyż Ojciec przecież nie mógłby zwracać się sam do siebie. Na poparcie swojej teorii mają to, że przecież pierwotnie w Starym testamencie to psalmista, a nie sam Bóg się zwracał się tymi słowami do króla, na innym miejscu do Boga itp. Lecz taka interpretacja ma słabe punkty. Po pierwsze, to nie zauważają, że psalmy mesjańskie dzielimy na kilka kategorii. Jedną z nich, są to psalmy, które odnoszą się bezpośrednio do Mesjasza (np. Ps 110), w których pewne prawdy były zakryte przed czytelnikami. Inną grupę stanowią psalmy, w których występuje pewnego rodzaju dualizm, w których pierwotnie słowa odnosiły się do ludzi, a natchnieni autorzy Nowego Testamentu odnieśli to potem tylko do samego Jezusa (np. Ps 2 jak i ten omawiany Ps 45). Skoro w tych właśnie psalmach adresat tych słów uległ zmianie, to dlaczego mówca miałby się nie zmienić? Na tym miejscu warto przypomnieć kontekst Listu do Hebrajczyków: Hbr 1,1, w którym jest zaakcentowane, iż to Bóg mówił do Ojców przez proroków. Nie prawdą jest to, że w wersecie 8 powinno być „lecz o Synu [powie]”, gdyż przecież w wersecie 7 mamy taką samą konstrukcję gramatyczną, która została przetłumaczona „o aniołach wprawdzie powie” a nie „do aniołów wprawdzie powie”. Konstrukcja pros + accusativus + lego prawie zawsze w Biblii jest oddana jako mówić do kogoś, a nie mówić o kimś/czymś. Werset Hbr 1,7 stanowi jeden z nielicznych wyjątków, w których ta konstrukcja jest przetłumaczona jako „mówić o czymś”, z uwagi na specyficzny kontekst, w którym brak jest zaimków osobowych w drugiej osobie. Natomiast w wersecie 8 taki zaimek się już pojawia – „twój” („Tron Twój, o Boże…”). Osoba, która wypowiada taki zaimek w drugiej osobie (czyli np. „twój”, „ty”, „tobie” itp.) zwraca się do kogoś, a nie o kimś! Warto jeszcze raz zwrócić uwagę na to, że ta osoba mówiąca w wersecie 8 jest tą samą osobą mówiącą w wersecie 7, z uwagi na konstrukcję „wprawdzie …. lecz…”

 

Przy okazji omawiania tych dwóch wersetów, warto wspomnieć, że Pismo nazywa Jezusa Bogiem, lecz taki argument nie jest przekonujący dla antytrynitarian, gdyż po pierwsze tytuł ten w tym kontekście nie był specjalnie ekskluzywny, gdyż odnosił się także do ziemskiego króla, a poza tym istnieją inne możliwości przetłumaczenia tego fragmentu: „Tronem Twym jest Bóg” i „Twój boski tron” w wersecie 8, a w wersecie 9 zamiast „dlatego namaścił Cię Boże Twój Bóg” można to oddać jako: „dlatego namaścił Cię Bóg, Twój Bóg”. Problem ten będzie tematem oddzielnego opracowania, a na razie go zostawiamy, a tymczasem wracamy do omawianego fragmentu:

 

10. Oraz: Tyś, Panie, na początku ugruntował ziemię, i niebiosa są dziełem rąk twoich;

11. one przeminą, ale Ty zostajesz; I wszystkie jako szata zestarzeją się,

12. i jako płaszcz je zwiniesz, jako odzienie, i przemienione zostaną; ale tyś zawsze ten sam i nie skończą się lata twoje.

 

To są właśnie te krytyczne wersety, o które rozbija się cały spór. Samo słowo „oraz” (greckie kai) wskazuje nam na jakąś ciągłość czegoś. Dla nas trynitarian jest to nawiązanie do tego, że Ojciec mówi do Syna najpierw tamto, a teraz to, a dla unitarian oznacza ono, że psalm mówi najpierw tamto w odniesieniu do Syna, „oraz” to w odniesieniu do Ojca, aby wykazać wieczność królestwa Bożego mającego zagwarantować wieczne panowanie Jezusowi. Pomijając, że jest to interpretacja zbyt wydumana, burząca strukturę tego fragmentu, nieintuicyjna, nie mająca poparcia w swoim kontekście i nauczaniu biblijnym, to jeszcze na dodatek pozbawiona logiki. Jakąż to potrzebę widział tutaj natchniony autor, aby ni z gruszki ni z pietruszki wyskoczyć z tekstem mówiącym Hebrajczykom, że to Bóg stworzył wszechświat i że Jego panowanie się nie skończy? Oni to dobrze wiedzieli. Przecież tutaj autor opiewa wielkość Syna i tylko nim się zajmuje, do Niego chce przekonać. Gdyby to odnosiło się Ojca, a nie Syna, dlaczego nie wyjaśnił przyczyny takiej dygresji? Myślał może, że czytelnicy bez trudu się tego domyślą? Że to jest takie oczywiste? To oczywiste z pewnością nie jest. Aby to zrozumieć po unitariańsku, trzeba zastosować masę pokrętnych wyjaśnień i zabiegów i dziwnych dopowiedzeń, aby skierować na taki tor myślenia. Warto zauważyć, że w tym fragmencie są poruszone dwie sprawy, które wybitnie pasują właśnie do osoby naszego Zbawiciela. Pierwsza, to dzieło stwarzania („Tyś […] ugruntował ziemię […]”), o którym również była mowa w wersecie 2: „przez Niego też wszechświat stworzył”. Druga, to słowa „nie skończą się lata twoje” z wersetu 12. Nikt nie miał żadnych wątpliwości, że nigdy nie skończą się lata Boga Jahwe. Najprawdopodobniej apostołowie uznali ten psalm 102 za mesjański, gdyż mieli na uwadze obietnicę, że nigdy nie przeminie królestwo Chrystusa:

 

Łk 1,32-33

32. Ten [Jezus] będzie wielki i będzie nazwany Synem Najwyższego. I da mu Pan Bóg tron jego ojca Dawida.

33. I będzie królował nad domem Jakuba na wieki, a jego królestwu nie będzie końca.

(BW)

 

2 Sm 7,12-14

12. A gdy dopełnią się dni twoje i zaśniesz ze swoimi ojcami, Ja wzbudzę ci potomka po tobie, który wyjdzie z twego łona, i utrwalę twoje królestwo.

13. On zbuduje dom mojemu imieniu i utwierdzę tron królestwa jego na wieki.

14. Ja będę mu ojcem, a on będzie mi synem; gdy zgrzeszy, ukarzę go rózgą ludzką i ciosami synów ludzkich,

(BW)

 

 

Ostatni werset należący do tego fragmentu z Listu do Hebrajczyków jest ten:

 

13. A do którego z aniołów powiedział kiedy: Siądź po prawicy mojej, aż położę nieprzyjaciół twoich jako podnóżek stóp twoich.

 

Jest to fragment podpierający argumentację trynitarną, gdyż ukazuje nam ciągłość myślową tego całego fragmentu, w którym mówcą jest zwracający się do Syna Bóg Ojciec.

 

Na zakończenie nasuwa mi się pytanie, czy można oczekiwać po apostołach tak pokrętnych interpretacji, nad którymi głowiła się cała armia unitarian, aby tylko podważyć wymowę tego niewygodnego dla nich fragmentu. Wydaje mi się to wątpliwe. Mam nadzieję, że ten artykuł choć trochę wydał się ciekawy dla ludzi, którzy szczerym sercem szukają prawdy. Jednakże ciężko się spodziewać, aby te słowa trafiły do unitarian, gdyż oni są zdeterminowani. Muszą znaleźć cokolwiek, co tylko rozwiąże ich problem, który tak ostro atakuje ich naukę. Ten problem jednak pozostanie dość trudny, gdyż do końca nie wiadomo, jak walczyć z tak życzeniową interpretacją Pisma Świętego.

 

Wszystkie podkreślenia dodane, a użyte skróty oznaczają:

BW – Biblia Warszawska

BT – Biblia Tysiąclecia

Żebrowski Grzegorz, luty 2005

Zgłoś artykuł

Uwaga, w większości przypadków my nie udzielamy odpowiedzi na niniejsze wiadomości a w niektórych przypadkach nie czytamy ich w całości

Komentarze są zablokowane